~ by Piotr

Nie-ziemia w twarzy


niebowgebie

"Niebo w gębie"

Niebo w Gębie. Ja bym powiedział Rajski Odpoczynek, a to ze względu na ciszę i chwilę relaksu, jaką zaznaliśmy w tej tygodniowej wyprawie. Mały bar kanapkowy niedaleko galerii handlowej - Drukarnii. To bardzo przyjemne miejsce, gdzie zjesz i odpoczniesz od miejskiego czy jakiegokolwiek zgiełku. 5 stolików, jeden w rogu z poduszkowym narożnikiem. Skromny wystrój, sporo gazet, które można poczytać w trakcie lub po jedzeniu. Oczywiście nie obyło się bez przygód, jako że Tukasza nie było, a Okoń był zmuszony dołączyć trochę później pokazałem mu w google maps, gdzie ma mniej więcej dojść, tyle że tak jak ostatnio się rypnąłem i wskazałem o ulicę za wcześnie. Sami z Adamem też trochę poszukaliśmy baru zanim dokładna lokalizacja była już nam znana i potem czekaliśmy na skrzyżowaniu wypatrując wzrokiem biednego Okonia. W końcu się odnalazł, ale zdążył już zrobić kółko wokół Drukarni. No ale do rzeczy. Zamówiliśmy trzy kanapki, od najlepszej do najgorszej: Bardzo Męska > Rostbef > Niebo w Gębie. Całkiem duże, podzielone na dwie części z wbitymi wykałaczkami dla selekcji naturalnej. Do tego malutka miseczka sałatki, ewentualnie sosy. Bardzo mi smakował sos sałatkowy, słodki i kwaśny zarazem,

niebowgebie

raczył wybitnie moje kubki smakowe. Innym niestety tak nie podszedł... Moja (najlepsza) kanapka była smaczna, druga Okonia całkiem całkiem, a ostatnia Adam taka sobie, no ale czego się spodziewać po jego zamówieniach. Przynajmniej nie dostał ostatni. Do tego aż dwie Cole, tak też sobie zamówiłem, bo bym się udusił tym pieczywem i fetą z kanapki. Po zjedzeniu, wygodnie sobie siedzieliśmy dyskutując na różne tematy i dzieląc się doświadczeniami, leciała przy tym dobra muzyka. Za kanapki zapłaciliśmy średnio 12 zł, do tego Cola za 3,50zł za 200ml ( chce mi się płakać jak pomyśle, że normalnie miałbym 2l za 5zł). Podsumowując, atmosfera i wystrój super, spoko muzyka, niezłe ceny, gazety do czytania, ale jeśli chodzi o jedzenie, to poszedłbym na kanapeczkę do Subwaya. Tu siedzenie, tam jedzenie. Taka prawda. Polecam wszystkim pragnącym po prostu "usiąść gdzieś, zjeść i odpocząć". To miejsce nadaje się idealnie.


Adam Piotr Tukasz Okoń Średnia
"Niebo w gębie"
6.33
Zamówienia: "Niebo w gębie" "Babska" "Rostbef"
HTML Comment Box is loading comments...